13 stycznia 2017

Moje postanowienia i cele na 2017 rok :)

Witajcie,
jak wiadomo koniec starego i początek nowego roku jest najlepszym momentem, w którym przychodzi czas na refleksję nad własnym życiem oraz chęć zmian w nim. U mnie ten moment nadszedł dwa miesiące wcześniej. Spowodowane to było nałożeniem się wielu negatywnych wydarzeń i zakrętem w życiu.


Pewnie niewiele z was wie, ale od prawie 10 lat uprawiam sport- troszkę nietypowy jak na drobną kobietę, ale pasja to pasja- a mianowicie jest to wyciskanie sztangi leżąc osób niepełnosprawnych. O moich dotychczasowych osiągnięciach możecie poczytać o tym tutaj < klik >. Na liście znalazło się kilka tytułów Mistrza Polski, a także i tytuł Mistrza Słowacji z 2014roku, ale nie o tym jest post.
Od dwóch lat zmagam się z kontuzją mięśnia bicepsu i barku, która uniemożliwia mi wykonywanie ćwiczeń typowo pod zawody, jak również startu na zawodach czy utrudnia codzienne funkcjonowanie. Z tego właśnie powodu musiałam odpuścić sobie cały sezon jesienny.
Nie wiem jak będzie wyglądała sytuacja w przyszłym sezonie. Dlatego też wiele razy w 2016 roku dopadały mnie chandry i dołki.
Jednak pewnego dnia pomyślałam sobie, że jest to moment w życiu, w którym trzeba zadać sobie pytanie: co dalej?
Siłownia przez ostatnie lata nieraz stanowiła mój drugi dom. Jednakże teraz wiele rzeczy się zmieniło. Półtora roku temu wyszłam za mąż i moim domem stał się Mąż, czas spędzony w gronie rodzinnym jak również nasze kocie maleństwa: Słodka i Ariel.
Oczywiście nie zamierzam całkowicie rezygnować ze sportu i ćwiczeń na siłowni. Jest to również dla mnie forma rehabilitacji, usamodzielniania się, a nie tylko pasja czy fanaberia. Uważam, że wysiłek fizyczny jest najlepszym lekarstwem na wszystko. Jednakże, jeśli okaże się, iż nie jestem w stanie startować w zawodach, niestety będę musiała pogodzić się z tym faktem i znaleźć sobie jakąś alternatywę.


W związku z tym w  2017 roku chciałabym:
➨ skupić się i popracować nad rozwojem osobistym ( praca nad sobą, poszerzanie wiedzy na ten temat)
➨ poprawić organizację czasu ( praca, obowiązki domowe, sprawy blogowe)
➨ zadbać o swoje zdrowie ( pić co najmniej raz dziennie czystek, zwiększyć ilość wypitej wody, wyeliminować spożycie słodyczy- dopuszczalne są małe wyjątki 1 raz w ciągu miesiąca, oczywiście wysiłek fizyczny w miarę możliwości, regularny sen )
➨ weekendy bez laptopa ( czas spędzony w gronie rodzinnym, a nie na bezsensownym siedzeniu w sieci )
➨ skoncentrować się nad rozwojem bloga ( systematyczne dodawanie postów, lepsze zdjęcia, relacje z czytelnikami )
➨ skupić się nad tym by żyć w zgodzie z sobą i być szczęśliwym
➨skupić się na pielęgnacji ( gównie paznokcie, maseczka choć 1 x w tygodniu )

Podobno postanowienia wypowiedziane głośno jest łatwiej zrealizować. Dlatego też chciałam podzielić się z wami. Wierzę, że w ten sposób łatwiej i przyjemniej będzie mi je realizować. Póki co, wszystko od 2 miesięcy idzie ku dobremu. Widzę pewne zmiany i to na plus. A chyba o to właśnie chodzi, aby poprawić komfort swojego życia i być zadowolonym z tego.

Mam nadzieję, że nie zanudziłam was za bardzo moimi "wypocinami". Myślę, że każdy czas jest dobry na to, aby móc zacząć żyć tak jak chce, zgodnie z własnymi potrzebami. Nigdy nie jest za późno na zmiany. Mamy jedno życie i cieszmy się nim, w pełni je wykorzystując.

Buziaki- Madzia :)



18 komentarze

  1. Trzymam kciuki za realizację postanowień i życzę Ci dużo, dużo zdrowia, żebyś mogła w pełni powrócić do swojej pasji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście jak na kobietę masz nietypowe hobbby. Tęż uważam że wysiłek fizyczny jest dobrym lekarstwem na wszystko. Życzę aby wszystko co założyłaś sobie na ten rok w 100 procentach się spełniło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że masz takie osiągnięcia! Gratuluje i trzymam kciuki za Twoje plany, wiem że dasz radę :) Ktoś kto uprawia sporty jest zdeterminowany i konsekwentny, więc na pewno Ci się uda:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ambitne cele i mam nadzieję, że je zrealizujesz. Ja też kiedyś wyczynowo uprawiałam sport i potem musiałam zrezygnować ze względów zdrowotnych, ale zamieniłam bieganie na taniec, zawsze jest jakaś alternatywa, więc się nie łam tylko szukaj nowych dróg. Życzę powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie ;) i tak staram się właśnie robić ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. powodzenia w realizacji swoich celów i postanowień:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe postanowienia :)
    Ja codziennie mam zamiar pić czystek, stoi na blacie żeby był blisko, a i tak o nim zapominam i wolę zieloną zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarza mi się,że czasem o nim zapomnę, ale staram się go pic regularnie ;) Herbatę zieloną bardzo lubię ;)

      Usuń
  7. Trzymam kciuki za Ciebie :) Na mojej liście również znajduje się poprawienie organizacji czasu i praca nad rozwojem bloga, mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz całkowitą rację! W tym roku też wzięłam się za zmiany, a głównie za planowamie swojego czasu, by każdy dzień wykorzystywać jak najlepiej. Poza tym staram się wprowadzić pewną rutynę w życiu. A także wziełam sobie na cel dwie rzeczy matura i blog. Mam jeszcze kilka innych postanowień o których na blogu pewnie napiszę. Mam nadzieję,że wytrwam czego życzę Tobie i sobie. Powodzenia i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za nas obie ;) Oby za rok byśmy były zadowolone :)

      Usuń
  9. Dobre postanowienia! Obys za rok mogla powiedziec, ze zostaly wykonane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i staram się robić wszystko, aby tak było ;) Pozdrawiam:)

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)