dwa dni temu robiłam na Snapchacie ( wheeldreamgirl9- zapraszam ) test maseczki w płachcie Fresh Garden Mask Pearl z firmy Skin79. Zapraszam na recenzję.
Fresh Garden Mask Pearl jest to maseczka w płachcie, zawierająca dobroczynne działanie między innymi z perły. Zdaniem producenta: "(...) maska w płacie zawiera świeże, naturalne składniki. Ekstrakt z pereł głęboko nawilża, regeneruje i rozświetla skórę,wydobywa z cery jej naturalny blask. Wyciąg z liści zielonej herbaty to silny antyoksydant, zwalcza wolne rodniki, działa przeciwzmarszczkowo, poprawia elastyczność skóry. Kwas hialuronowy utrzymuje głębokie nawilżenie na dłużej. Maska stworzona dla cer suchych, matowych, wrażliwych. Działa lekko rozjaśniająco."
- świetnie i dogłębnie nawilża- po zdjęciu maseczki moja twarz była miękka i nawilżona jak pupa niemowlaka
- miałam wrażenie, że faktycznie jakby była ciut jaśniejsza niż było to wcześniej, a jej koloryt był wyrównany
- skóra rzeczywiście była wygładzona i napięta
- cera wyglądała młodziej i promienniej
- zmniejsza pory i zaczerwienienia
Szczerze powiedziawszy zdecydowanie wolę maseczki w płachcie ze Skin79 niż z innej firmy, gdyż w przypadku maseczek ze Skin79 od razu widoczne jest jej działanie. Fresh Garden Mask Pearl, czyli maseczka perłowa jest drugą maseczką ze Skin79, którą testowałam. Wcześniej miałam maseczkę Fresh Garden Mask Snail ze śluzem ślimaka, której główne działanie jest głęboko nawilżające oraz regenerujące. I tak faktycznie było. Efekt był widoczny od razu po jej użyciu.
Maseczki staram się kupować na promocji, na stronie < Skin79> . Regularna ich cena to 15 zł, ale często są na promocji za 9,90 zł i wówczas robię ich zapas. Aktualnie są na promocji, więc warto jest zajrzeć na stronę i coś wybrać dla siebie. Właśnie czekam na zamówienie z maskami w płachcie ze Skin79. Zamówiłam wcześniej wspomnianą maseczkę z śluzem ślimaka < klik > i do przetestowania maseczkę Fresh Garden Mask Glacial Water zawierającą wodę z lodowca bogatą w minerały w celu wzmocnienia skóry < klik > .
Dziewczyny, może któraś z was używała tych maseczek w płachcie marki Skin79? Jak się u was spisywały? Które polecacie wypróbować? Dajcie znać w komentarzu.
Pozdrawiam - Madzia :)
Zapraszam - wheeldreamgirl9 :)
12 komentarze
nie przepadam za skin79, chociaż mam w kolejce ślimaczka od nich do wypróbowania, cena jest trochę za wysoka, jednak klairs za 8 zł, według mnie bije skin79 na głowę - zwłaszcza ze względu na skład :)
OdpowiedzUsuńNie miałam maseczek z klairs, więc nie mogę się wypowiedzieć na jej temat. Maseczki ze Skin79 sprawdzają się u mnie świetnie i jestem bardzo z nich zadowolona :) każda z nas jest inna i u każdej dany produkt sprawdza się inaczej:) Pozdrawiam ;)
UsuńBardzo ciekawa maseczka, uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńJa w ostatnim czasie również :)
UsuńWłaśnie ostatnio zaczęłam stosować maseczki w płachcie i jestem zachwycona! Bardzo proste w użytkowaniu, a do tego świetnie działają na moją cerę :)
OdpowiedzUsuńOj tak zgadzam się z każdym Twoim słowem :) Bardzo lubię je :)
UsuńNie miałam żadnej maski od SKIN 79, ale tą mnie mocno zachęciłaś :)Mam ochotę wypróbować wszystko co rozjaśnia :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajna Madziu :) bardzo lubię te maseczki ze Skin79 tak jak napisałam w poście :) warto jest kupić i przetestować samemu :)
UsuńTestowałaś może serum ze ślimakiem Skin79? Kusi mnie :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie testowałam go... Tylko tą maseczkę w płachcie :) Pozdrawiam ;)
UsuńTa maseczka to może być coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńJest super ;)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)