12 maja 2017

Projekt Denko #5 i jego zamienniki

Hej,
dziś zapraszam was na kolejne już denko na moim blogu. W ostatnim miesiącu zużyłam troszkę pielęgnacji, jak i również kilka produktów do makijażu. Bardzo się cieszę, że tak mocno trzymam się swojego postanowienia i udaje mi się systematycznie zużywać różne produkty. W większości są to produkty, o których wspominałam już na blogu. Zapraszam serdecznie na post.


Jednakże dzisiejsze denko będzie troszkę inne, bo oprócz zużytych opakowań kosmetyków pokażę wam produkty, które aktualnie używam.


W kwietniu skończył mi się mój ulubiony krem-żel do codziennej pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej Dermedic Hydrain 3 Hialuro, o którym pisałam już <tutaj>. Zatem więcej nie będę się nad nim rozwodzić. Jest to moje kolejne opakowanie, ale jestem pewna, że nie ostatnie. Po zużyciu tego kremu zaczęłam używać krem z Mixa HYALUROGEL, czyli kremu intensywnie nawilżającego. Póki co nie mogę nic złego powiedzieć na temat tego kremu, z wyjątkiem, że ma bardzo mocno intensywny zapach, który mi osobiście przeszkadza. I dlatego wiem, że nie kupię go ponownie. Jeśli chodzi o nawilżenie to faktycznie robi to bardzo dobrze.


Natural Pure Shea Butter, czyli naturalne masło shea, o którym pisałam <tutaj> . Produkt tem używałam przez cały okres zimowy. Masło shea stosowałam w celu nawilżenia skóry dłoni, ust, jako krem do twarzy na noc, jak również specyfik na wszelkie otarcia. Aktualnie zamiast masła shea używam Maść ochronną z witaminą A, która równie dobrze się u mnie sprawdza. Maść dostępna jest w każdej aptece za kilka złoty.


W kwietniu wykończyłam dwa kremy do rąk: Hand Cream Expresscare od Nivea, o którym pisałam <tutaj>  oraz krem do rąk 24-godzinne nawilżenie od Johnson-Johnson. Na chwilę obecną są to moje dwa ulubione kremy do rąk, które w 100% spełniają swoją funkcję. Obecnie używam krem od Garniera Nawilżenie 7 dni. Jedynym minusem tego kremu jest to, że po wsmarowaniu go w skórę dłoni zostawia film na skórze, który się klei... A ja nie znoszę tego efektu....




Na zdjęciu widoczne jest denko w pudrze od Rimmel London Lasting Finish 25 HR. U mnie ten puder dobrze się sprawdził, dobrze matowił skórę i miał ładny odcień. Jednakże bardziej jestem zadowolona z pudru  L'Oréal Paris Infallible 24 H matte powder. Znacznie bardziej podoba mi się jak się zachowuje na twarzy. Otóż puder ten nie zostawia na skórze takiej pudrowej warstwy i ładnie dostosowuje się do koloru skóry, dzięki czemu nie daje efektu maski.



Ostatnim produktem, jaki zużyłam w miesiącu kwiecień był tusz do rzęs Max Factor Masterpiece Max. Bardzo polubiłam się z tą maskarą. Pięknie wydłużała i podkręcała rzęsy, a także pogrubiała je. Efekt jaki dawał tusz zależny był od nas samych, a mianowicie od ilości warstw, jakie nałożymy na rzęsy. Aktualnie używam Mascara Twist up the volume od Bourjois Paris. Na chwilę obecną także jestem zadowolona z niego. 

Mam nadzieję, że podoba wam się takie troszkę inne denko niżeli te poprzednie. Dajcie znać czy używałyście jakiś z wyżej wymienionych produktów.

Pozdrawiam - Madzia

24 komentarze

  1. Ladne denko ;) Mam w zapasach maskarę z Bourjous. Miałam tą masc witaminą A. Bardzo fajna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z powyższych produktów znam tylko maść ochronną z witaminą A. Zawsze bardzo ją lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ten kremik z nivea to mój #1 do rąk którego własnie używam i raczej nie zmienię! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kusi mnie tusz Bourjois. ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tę maskarę od Maxfactora jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aktualnie używam właśnie tego pudru Rimmel Lasting Finish ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maść z witaminą A obowiązkowo muszę mieć w domu tak jak olej kokosowy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. W maść z witaminą A na pewno się zaopatrzę :-))

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam mascary i pudru, a w moich zużyciach szampon z Vianka, top z semilaca ale już go znowu zamówiłam i peeling z hibiskusem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nigdy nie miałam niczego z firmy Vianek, będę musiała to zmienić ;)

      Usuń
  10. sporo produktów :) ja również przerzuciłam się ostatnio na maść z vit. A i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Maść z witaminą A mam zawsze w kosmetyczce, to mój hit od lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój od jakiegoś czasu :) wiem, że szybko się z nią nie rozstanę ;)

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)