29 marca 2018

Biolove: owocowe masła do ciała truskawka i pomarańcza

Witajcie,
w szale świątecznych przygotowań do Wielkanocy znalazłam chwilę i piszę do was. Dzisiejszy post dotyczyć będzie owocowych maseł do ciała marki Biolove - truskawka i pomarańcza.
Zapraszam serdecznie.

biolove truskawka, pomarańcza, kosmetyki naturalne, naturalna pielęgnacja

Muszę wam się przyznać, że są to moje pierwsze masła do ciała marki Biolove. Udało mi się je wygrać w rozdaniu na Instagramie u Justynki z bloga: Rupieciarnia drobiazgów. Bardzo się ucieszyłam, gdyż nigdy nic nie wygrałam. 



Biolove jest to marka, która produkuje kosmetyki naturalne o dobrym składzie, bez żadnych szkodliwych składników i o pięknym owocowym zapachu. Masełka, jakie otrzymałam, czyli truskawka i pomarańcza tak obłędnie pachną, że z przyjemnością bym je skosztowała. Marka Biolove ma w swojej ofercie między innymi: masła, peelingi do ciała, kremy do rąk i stóp, żele pod prysznic, świece do masażu i wiele innych kosmetyków, które mogą was zaciekawić.



Bardzo podobają mi się oba masła, jednak moje serce bliższe jest truskawce, gdyż uwielbiam truskawki w każdej postaci, tak jak i maliny. Oba masła mieszczą się w plastikowym pojemniku o pojemności 100 ml. Pojemnik w środku zabezpieczony jest dodatkowo plastikiem. Oba masła, jak już wspomniałam wcześniej mają obłędny zapach. Ich konsystencja w pudełku jest mocno zbita, lecz w kontakcie ze skórą, w trakcie wcierania masła pod wpływem ciepła rozpuszcza się ono. 



Oba masła Biolove bardzo dobrze nawilżają i regenerują naszą skórę. Według mnie tuż po nałożeniu na skórę masło dość łatwo rozprowadza się, jednak zostawia ono tłustą warstwę i trzeba troszkę odczekać, aby móc się ubrać. Dlatego też używam maseł, jak mam więcej czasu. 
Ogólnie, to jestem z nich bardzo zadowolona choć wolę kosmetyki, które szybko się wchłaniają i nie pozostawiają na skórze tłustej warstwy. Jednak to jak te masła pachną i jak później wygląda po nich skóra to wybaczam im wszystko. Muszę wspomnieć, że zapach na skórze dość długo się utrzymuje. Są to kosmetyki naturalne, więc wiadomo, że zupełnie inaczej się zachowują niż te z dużą zawartością substancji chemicznych. 

Miałyście kosmetyki marki Biolove? Co polecacie do przetestowania. Mnie kuszą żele i z pewnością niedługo się na jakiś skuszę.

Buziaki - Madzia :)

19 komentarze

  1. Miałam i również byłam z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam czekoladowe masła ale ten pomarańczowy może byc tez fajny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna nagroda :). Chętnie bym przetestowała takie pachnące produkty!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, nie mialam nic tej marki, ale wciaz mam nadzieje. Ze to sie zmieni:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię czasem takie cięższe masła, sama mam w zapasie właśnie te o zapachu zielonej herbaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię ich żele pod prysznic. :) A masełko do ust nie przypadło mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ich żele pod prysznic, używam aktualnie drugi i muszę przyznać, ze na razie mam mieszane uczucia. A masełek jeszcze nie miałam, ale tez wolę takie, które szybciej się wchłaniają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sklady mają naprawdę dobre :) najbardziej żałuję że mają dodatki mieszanki zapachowej :/

    OdpowiedzUsuń
  9. chciałabym poznać te masła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam kilka różnych kosmetyków z biolove:) w tym jakieś masło do ciała też:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem wielką fanką masełek do ciała, tym bardziej owocowych! Biolove znam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam produktów tej marki, wpisuję na listę! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Maseł od Biolove jeszcze nie miałam, ale używałam ich musów i też były dość tłuste oraz wolno sie wchłaniające ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze ich nie miałam, ale chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam wersję wiśniową. Dla mnie niestety zbyt tłuste;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wersję pomarańczową chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam nic z Biolove. Boję się tłustych konsystencji, a ostatnio dużo takich wśród kosmetyków naturalnych.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta marka już od dawna mnie ciekawi. Ciągle ją widzę na blogach, ale sama nie używałam. Same nazwy tych maseł już mi się podobają :)
    Gratuluję wygranej w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam żadnego ich produktu. No nic tylko na zakupy.:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)