24 września 2020

Nowości kosmetyczne - pielęgnacja twarzy jesienią

W ostatnim czasie przybyło mi troszkę nowości kosmetycznych. Robiąc zakupy myślałam już o zbliżającej się jesieni i pielęgnacji twarzy w tym czasie. Pomyślałam, że podzielę się z wami tym, co ciekawego wpadło mi do koszyka. Zapraszam na post: Nowości kosmetyczne - pielęgnacja twarzy jesienią

nowości kosmetyczne, pielęgnacja twarzy, kosmetyki do pielęgnacji twarzy, haul kosmetyczny

Szczerze powiedziawszy nie przepadam za jesienią, w szczególnością za taką, gdzie jest szaro, ponuro, zimno i pada deszcz. Bardzo przygnębia mnie ten czas... Lubię za to naszą polską "złotą jesień". Wówczas, kiedy jest jeszcze dość ciepło, słonecznie, a liście mienią się paletą barw. 

Moja pielęgnacja w tym okresie opiera się głównie na delikatnym złuszczaniu skóry kosmetykami z kwasami, a także na jej mocnym nawilżeniu. Stąd też taki, a nie inny wybór kosmetyków, w jakie ostatnio się zaopatrzyłam.

oczyszczanie twarzy, pianka do twarzy, FACE BOOM pianka,


Od kilku miesięcy jestem ogromną fanką oczyszczania twarzy piankami. Są one zdecydowanie bardziej delikatniejsze niż żele, ale tak samo skuteczne. Świetnie sprawdzają się w przypadku pielęgnacji cery suchej i wrażliwej.

Na blogu Kwadrans dla ciebie znajdziecie recenzję: Ava Pure & Free Łagodna pianka do mycia twarzy oraz Ava Pore Solutions Oczyszczająca Pianka do demakijażu z witaminą B3 i różą japońską, która właśnie mi się kończy. Dlatego też zaopatrzyłam się w Face Boom oczyszczającą piankę do mycia twarzy. 

Jest to wegańska, naturalna pianka do mycia twarzy. Przeznaczona do każdego rodzaju cery, w szczególności dla cery wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Nie zawiera SLS, PEG-ów, parabenów i olei mineralnych.

Z pewnością dam wam znać, jak się u mnie sprawdzi.

tonik z kwasami, pielęgnacja kwasami, kosmetyki z kwasami, kwasy AHA, złuszczanie


Nowością kosmetyczną w tym roku jest Only BioTonik złuszczająco-rozświetlający PINCH OF GLOW. Jest to tonik złuszczająco-rozświetlający z kwasami AHA i wodą pomarańczową. W składzie znajdziemy 99% składników pochodzenia naturalnego. Tonik Pinch Of Glow ma za zadanie złuszczać martwy naskórek, nawilżać oraz rozświetlać skórę. Powinno się go stosować 2-3 razy w tygodniu na noc. 

esencja do twarzy, tonizowanie, Miya Cosmetics esencja,


Bardzo lubię kosmetyki marki MIYA COSMETICS. Na blogu znajdziecie recenzję: Miya myWONDERBALM Call Me Later - krem do twarzy z masłem shea oraz MIYA Cosmetics myWONDERBALM Hello Yellow, czyli nawilżająco-odżywczym kremem z masłem mango. Aktualnie zaopatrzyłam się w  MIYA myBEAUTYessence FLOWER BeautyPower Aktywna esencja w lekkiej mgiełce, o której również wspominałam już na blogu we wpisie ULUBIEŃCY OSTATNICH MIESIĘCY: APAR, BIOSILK, MIYA, WIKINGOWIE, OUTLANDER, BLACK MIRROR

MIYA myBEAUTYessence FLOWER BeautyPower Aktywna esencja w lekkiej mgiełce jest to produkt bogaty w kompleks cennych wód oraz ekstraktów kwiatowych. Esencja wzbogacona jest w wodę termalną, kwas hialuronowy oraz witaminy. Esencja szybko się wchłania, przy czym dostarcza skórze cennych składników i nie obciąża jej. Ma delikatny zapach róży.

witamina C, rozjaśnianie przebarwień, profilaktyka przeciwstarzeniowa, kosmetyki z witaminą C, serum z witaminą C

 

Bardzo lubię kosmetyki z witaminą C i dlatego też skusiłam się na BODYMANIA rozjaśniające serum do twarzy z 15%witaminą C od Starej Mydlarni. Opis produktu jest bardzo imponujący:

"Aktywne, skoncentrowane serum do twarzy z zawartością 15 % witaminy C ustabilizowanej dzięki zawartości kwasu ferulowego. Wysokie stężenie witaminy C wpływa na syntezę kolagenu oraz rewitalizuje skórę. Lekka żelowa konsystencja dobrze się wchłania, nie pozostawiając uczucia tłustości. Zawartość naturalnych ekstraktów z jagód goji oraz zielonej herbaty doskonale odżywia zmęczoną skórę. Regularne stosowanie serum rozjaśnia przebarwienia, redukuje zaczerwienienia oraz poprawia kondycje skóry. Zapewnia poprawę elastyczności i sprężystości, pozostawiając ją miękką w dotyku.

Zawiera: 15% witaminy C, kwas ferulowy, witamina E, ekstrakt z jagód goji, olej babassu, ekstrakt z zielonej herbaty."


Mam nadzieję, że też tak fajnie sprawdzi się u mnie i będę z niego zadowolona. 

serum nawilżające, nacomi beauty, kosmetyki nacomi, nawilżanie, odżywianie, eliksir młodości, kosmetyki naturalne nacomi


Zachwycona działaniem Nacomi Glow Serum Rozjaśniająco-złuszczającym do twarzy, o którym pisałam wam w poprzednim poście postanowiłam kupić kolejny produkt z tej serii, czyli Nacomi Beauty - Serum Odżywczo-nawilżające do twarzy. Jest to produkt, który zawiera 7 idealnie skomponowanych olejków kwiatowych z dodatkiem witaminy E. Stanowi on naturalny eliksir piękności, który ma za zadanie doskonale nawadniać, wygładzać oraz nawilżać skórę przywracając jej naturalną barierę lipidową, a także młodzieńczy wygląd. 

Tak właśnie wyglądają moje ostatnie zakupy kosmetyków do pielęgnacji twarzy na okres jesienno-zimowy. Wszystkie produkty upolowałam na promocji, z czego jestem bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że także będę zadowolona z ich działania.

A wam, co ciekawego ostatnio wpadło do koszyczka? Podzielcie się w komentarzu. 


Buziaki - Madzia




9 komentarze

  1. To dla mnie mega inspiracja, bo sama średnio dbam o skórę.. muszę się w końcu za siebie wziąć i zacząć to robić. Chętnie pójdę w Twoje ślady. Wypróbuję kwasy i będę faktycznie mocno nawilżać skórę. Co do pory roku; lubię jesień, choć mam wielki niedosyt lata :(
    Pozdrawiam!


    Zapraszam również do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. super nowości :) mi by się przydał zastrzyk witaminy C

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jesienią chętnie sięgam po kwasy i do łask wracają nawilżające maseczki, latem częściej wybierałam te oczyszczające :) Z Twoich produktów znam jedynie mgiełkę miya, mega miło ją wspominam i chętnie bym do niej wróciła! A poza tym sporo kosmetyków mnie ciekawi, zwłaszcza tonik i sera :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię pianki myjące. Muszę wypróbować tę FaceBoom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokazałaś bardzo fajne kosmetyki. To co ostatnio wpadło do koszyka, zaprezentuję w ostatnich dniach miesiąca na moim blogu i już Cię zapraszam na mój post. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tej esencji z Miya nie mialam, ale ogolnie trwa u mnie obsesja na temat tych kosmetykow <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Esencja i serum wyglądają kusząco :)
    Kiedyś miałam ochotę wypróbować pianki do mycia twarzy, ale okazuje się, że najlepiej sprawdza się u mnie mycie... mleczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio widziałam w drogerii kosmetyki z serii Face Boom i teraz żałuję,że nie kupiłam. Generalnie wszystkue Twoje propozycje prezentują się zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)