28 września 2021

KOBO: Time for Nudes - recenzja palety cieni do powiek

Bardzo podobają mi się uniwersalne palety cieni do powiek, którymi możemy wykonać codzienny makijaż, jak i wieczorowy. Dlatego też moją uwagę przyciągnęła paleta cieni Kobo Time for Nudes. Zapraszam na jej recenzję. 


Paletę cienie Kobo Time for Nudes pokazywałam wam już we wpisie Kosmetyczni Ulubieńcy Lata 2021. Tam po krótce wspomniałam o niej. Paletę cieni Kobo Professional TIME FOR NUDES otrzymałam od męża na imieniny i od tamtej pory jest najczęściej używaną przeze mnie paletką cieni w ostatnim czasie. 



Paleta zawiera 12 cieni do powiek: pięć odcieni metalicznych i siedem matowych. Wszystkie one zamknięte są w papierowym kartoniku z lusterkiem. Bardzo podoba mi się to minimalistyczne wykonanie opakowania. Wszystkie cienie są dobrze napigmentowane, nawet te jasne, jak np. cień nr 131 cream.


Paletkę cieni do powiek KOBO TIME FOR NUDES lubię za:
  • jakość cieni - cienie na powiekach utrzymują się przez cały dzień, nawet bez użycia bazy ( ja nie używam baz pod cienie)
  • ich pigmentacje - naprawdę jest ona bardzo dobra, nawet przy jasnych odcieniach cieni
  • odcienie cieni, które są uniwersalne i można nimi wykonać różne makijaże, zarówno te codzienne, jak i wieczorowe
  • wielkość paletki - można ją zabrać ze sobą wszędzie, gdyż nie zajmuje ona dużo miejsca
  • lusterko - jest dobrej jakości i jak każde lusterko zawsze się nam przyda
  • cena - stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry

Jedynym minusem paletki TIME FOR NUDES jest to, że cienie się osypują, w szczególności te ciemne odcienie - czarny czy brązy. Dlatego też trzeba uważać. Nie raz, zdarzyło mi się o tym zapomnieć, a potem gdy skończyłam robić kreskę czarnym cieniem to pod okiem miałam niezłe ślady od osypanego cienia. 


Jak możecie zobaczyć na zdjęciu, zużycie cieni jest widoczne, gdyż od lipca Kobo Time for Nudes jest paletką cieni po którą sięgam najczęściej. Jestem laikiem w makijażu. Maluję się, bo lubię i dlatego też paletka ta jest dla mnie wystarczająca. 

Lubicie takie uniwersalne paletki cieni do powiek? Czy też wolicie te, które są z nutą szaleństwa?

Buziaki - Madzia

4 komentarze

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)