Eveline Insta Skin Care Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych

Walka z niedoskonałościami i zaskórnikami bywa długa i ciężka. Ja, na co dzień nie mam z tym większych problemów, ale zdarza mi się, zwłaszcza w te kobiece dni, że jakiś nieprzyjaciel pojawi się na mojej twarzy. I co wtedy? Sięgam po Eveline Insta Skin Care Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych. 

 

Eveline Insta Skin Care Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych przede wszystkim skierowany jest do oczyszczania i pielęgnacji cery młodej z niedoskonałościami. Moja cera nie jest już młoda a mimo to powiem wam, że bardzo fajnie się u mnie ten produkt sprawdza. 

Jak już wspomniałam we wstępie, na co dzień nie mam problemów z wypryskami, ale są takie dni, gdzie coś mi się pojawi. I wówczas na ratunek przychodzi mi ten żel punktowy. 

Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych zamknięty jest w plastikowej, małej tubce o pojemności 20 ml. Jego cena to kilka złoty. Ma przezroczysty kolor i żelową konsystencje. Trzeba uważać, aby nie nałożyć go za dużo, gdyż jeśli przesadzimy z nadmiarem produktu a on wyschnie, wówczas roluje się i wygląda tak, jakby łuszczyła się nam skóra. 

Składnikami aktywnymi żelu są:

• cynk
• kwas salicylowy
• konopie

Eveline Insta Skin Care Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych stosuję zarówno na już widoczny wyprysk, a także gdy tylko poczuję, że coś może się wykluć. Żel faktycznie łagodzi stany zapalne i zmniejsza wypryski. Mam wrażenie, że szybciej się goją. Jestem posiadaczką skóry suchej i wrażliwej. I tu żel sprawdza się świetnie. Nie wiem jakby było w przypadku cery tłustej i trądzikowej. 

Opakowanie, jakie widzicie na zdjęciu jest już wykończone. Żel stosowałam przez kilka dobrych miesięcy. Naprawdę jest to bardzo wydajny produkt. Zaopatrzyłam się już w kolejne opakowanie żelu, gdyż warto jest mieć coś pod ręką na wypadek niechcianego gościa. 

Pozdrawiam - Madzia