23 listopada 2021

Garnier Skin Active Hydra Bomb Tissue Night - Nawilżająca maska w płachcie na noc z ekstraktem z chabru i kwasem hialuronowym

W okresie jesienno-zimowym przywiązuję jeszcze większą uwagę do nawilżenia mojej cery. W tym okresie jest ona narażona na wiele czynników ją wysuszających, m.in. zimne powietrze, wiatr, mróz czy ogrzewanie w domu, a także zabiegi kosmetyczne. I dlatego też testuję wiele masek o działaniu nawilżającym. Ostatnio mój wybór padł na Garnier Skin Active Hydra Bomb Tissue Night, czyli na Nawilżającą maskę w płachcie na noc z ekstraktem z chabru i kwasem hialuronowym.


Nawilżająca maska w płachcie na noc z ekstraktem z chabru i kwasem hialuronowym Garnier Skin Active Hydra Bomb Tissue Night swoją uwagę przyciągnęła pięknym opakowaniem oraz działaniem, jakie obiecuję producent. Mianowicie, intensywnie nawilżające serum  zawarte w bawełnianej płachcie, wzbogacone jest ekstraktem z chabru i kwasem hialuronowym w celu nadania skórze właściwego nawilżenia i jej regeneracji. 

Maska przeznaczona jest do cery mieszanej, dojrzałej, normalnej, suchej, a także i wrażliwej. Ma działanie rozświetlające, regenerujące, nawilżające oraz wygładzające.



Garnier Skin Active Hydra Bomb Tissue Night jest to maska w płachcie. Po jej otwarciu, otrzymujemy bardzo dobrze nawilżoną serum bawełnianą płachtę. Dopasowuje się ona do twarzy i dobrze do niej przylega. Zgodnie z zaleceniem producenta trzymałam ją przez 15 minut.

I co mogę powiedzieć na jej temat? Maska dobrze spełnia swoje zadanie. Nawilża i odżywia naszą skórę. Ma przyjemny zapach. Gdy już ściągniemy płachtę z twarzy i wklepiemy pozostałości serum, wówczas na skórze pozostaje lepka warstwa. Potrzebuje ona chwili, by móc się w zupełności wchłonąć. Mi ona jakoś nie przeszkadza, ale komuś innemu już może.  Po jej użyciu, jak już wspomniałam, cera jest nawilżona i odżywiona. Nie zauważyłam, aby była ona szczególnie rozjaśniona czy wygładzona. Natomiast na pewno jest miękka w dotyku i ładnie wygląda.


Czy zauważyłam jakieś spektakularne działanie maski? Raczej nie. Jest to fajna maska, ale bez większego szału. Cieszę się, że ją kupiłam i przetestowałam, ale czy do niej wrócę? Niekoniecznie. 

Znacie może jakieś fajne maski nawilżające? Podzielcie się w komentarzu.

Buziaki - Madzia



8 komentarze

  1. Mi taka lepka warstwa nie przeszkadza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tak samo. Głównie zależy mi na efektach, jakie daje dany produkt.

      Usuń
  2. Chętnie przetestowałabym tą maskę :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maseczka świetnie nawilża :) miałam ją i byłam zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że byłaś z niej zadowolona Bogusiu. Dla mojej suchej cery nawilżenie niestety nie było wystarczające.

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)