21 lutego 2023

Anwen Wake It Up Enzymatyczny szampon kawowy

Dawno nie było recenzji żadnego produktu do pielęgnacji włosów. Dlatego też dziś to zmieniam. Marka Anwen znana jest ze swoich produktów właśnie do pielęgnacji włosów. Ostatnio skusiłam się na jeden z nich i w dzisiejszym poście chcę wam o nim opowiedzieć. Zapraszam na post: Anwen Wake It Up Enzymatyczny szampon kawowy.



Anwen Wake It Up Enzymatyczny szampon kawowy jest to produkt oczyszczający skórę głowy i włosy.  Czyni on to sprawą enzymu oraz działającego keratolitycznie mocznika, które wspomagają usuwanie nadmiaru zrogowaciałego naskórka. Przyczynia się on do poprawy wchłaniania składników aktywnych z zastosowanych po nim produktów. 

Składnikami aktywnymi szamponu są:

  • Pochodna lukrecji - nawilża skórę, zapobiega nadmiernemu wydzielaniu sebum i działa łagodząco, zmniejszając uczucie swędzenia.
  • Kofeina - poprawia ukrwienie skóry głowy i stymuluje wzrost włosów. 
  • Ekstrakt z zielonej kawy - działa antyoksydacyjnie. 

Szampon Anwen Wake It Up dodaje włosom objętości u nasady, przez co dłużej zachowują świeżość.



Anwen Wake It Up Enzymatyczny szampon kawowy mieści się w plastikowej butelce z pompką. Ma pojemność 200 ml. Jego konsystencja jest dość specyficzna. Przypomina rzadką galaretkę. Zapach szamponu rzeczywiście jest kawowy. Mi się nawet podoba.

Szampon nakładamy na skórę głowy, po czym wykonujemy masaż. Produkt średnio się pieni. Po masażu rozprowadzam szampon na włosach i pozostawiam na kilka minut. Po tym czasie wszystko zmywam wodą i nakładam jakąś odżywkę. 


Po użyciu Anwen Wake It Up Enzymatyczny szampon kawowy moje włosy i skóra głowy jest dobrze oczyszczona. Mam wrażenie, że zastosowana po nim odżywka lub maska lepiej działa. Włosy są sypkie, ale nie są wysuszone. Wyglądają dobrze.

Anwen Wake It Up Enzymatyczny szampon kawowy:

  • dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy
  • nie przetłuszcza włosów
  • nie obciąża ich
  • ma kawowy zapach


Przyjemnie mi się stosowało ten szampon. Rzeczywiście widziałam różnicę na włosach przy jego stosowaniu. Skóra głowy była dobrze oczyszczona, a włosy sypkie. Szampon nie przesuszał, nie podrażniał, więc robił wszystko to na czym mi głównie zależało.

Dajcie znać czy kiedyś stosowaliście w swojej pielęgnacji Anwen Wake It Up Enzymatyczny szampon kawowy.

Pozdrawiam  - Madzia


2 komentarze

  1. Może po niego sięgnę, bo nie ma w składzie Cocamidopropyl Betaine, ale moje włosy średnio lubią się z kosmetykami Anwen ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie również różnie z nimi bywa. Są takie, które fajnie się sprawdzają i są takie, które do niczego się nadają :/

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)