Myślę, że nikomu nie muszę przedstawić marki Biotaniqe. Jest to jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych z drogerii, do których lubię wracać. Na blogu możecie znaleźć wiele recenzji ich produktów, a tymczasem zapraszam was na recenzję: Biotaniqe Onskin Łagodny Żel oczyszczający do twarzy.
Odpowiednie oczyszczanie jest kluczowe, by móc mieć ładną cerę bez niedoskonałości. Dlatego też tak ważne jest, aby oczyszczać twarz z wszelkich zanieczyszczeń, resztek makijażu zarówno wieczorem, po całym dniu, jak i rano z pozostałości pielęgnacji nałożonej przed snem.
Bardzo lubię delikatne żele, które skutecznie oczyszczają naszą skórę, lecz jej nie podrażniają i nie przesuszają. Jestem posiadaczką cery suchej i wrażliwej dlatego też zwracam na to uwagę.
Biotaniqe Onskin Łagodny Żel oczyszczający do twarzy kupiłam w ciemno, ufając marce, gdyż już używałam od nich żele do mycia twarzy i byłam zadowolona z ich działania.
Biotaniqe Onskin Łagodny żel oczyszczający jest to delikatny, lecz skuteczny produkt do oczyszczania twarzy. W składzie żelu znajdziemy takie składniki jak: niacynamid, cynk, skwalan oraz probiotyki, które zapewniają naszej skórze odpowiednie nawilżenie skóry, wygładzenie, a także minimalizują pory i zapobiegają niedoskonałościom.
Onskin Łagodny Żel oczyszczający do twarzy przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry.
Żel mieści się w przezroczystym opakowaniu z pompką. Ma pojemność 150 ml. Konsystencja produktu jest typowa dla żelu. W połączeniu z wodą żel tworzy piankę, która skutecznie zmywa resztki makijażu oraz wszelkie inne zanieczyszczenia. Bardzo polubiłam się z tym produktem, gdyż nie wysusza ani też nie podrażnia naszej cery. Mimo tego, że jest to łagodny żel to skutecznie ją oczyszcza.
Biotaniqe Onskin Łagodny Żel oczyszczający do twarzy dostępny jest w Rossmann. Produkt ma formułę wegańską.
Bardzo się cieszę, że już po raz kolejny produkt marki Biotaniqe się u mnie sprawdził. Na pewno jeszcze do niego wrócę, gdyż moja cera bardzo się z nim polubiła.
Na blogu znajdziecie recenzję innych produktów Biotaniqe, między innymi:
Buziaki - Madzia
Kto z nas nie marzy o pięknej, nawilżonej, napiętej cerze? Kto z nas chce zachować młodą i promienną skórę jak najdłużej? Chyba nie ma takiej osoby na świecie, by o tym nie marzyła. Mam dla was skuteczne rozwiązanie. Jest nim Urządzenie do mezoterapii bezigłowej GARETT BEAUTY FRESH SKIN. Zapraszam na recenzję.
Markę Skin79 znam już od lat i dość często do niej wracam. Jest to jedna z najpopularniejszych koreańskich firm kosmetycznych, której produkty charakteryzują się bogactwem składników naturalnych odpowiednich dla każdego rodzaju skóry. Dziś opowiem wam o produktach z serii SKIN79 Cica Pine - Intensywnie regenerującym serum do twarzy oraz Regenerującym kremie pod oczy.
Zadowolona efektami maski do włosów L`biotica Biovax Naturalne Oleje postanowiłam, że przetestuję kolejny produkt tej marki. Tym razem mój wybór padł na L'biotica BIOVAX BAMBUS & OLEJ AVOCADO - Odżywkę Ekspresową 7w1 do włosów cienkich i osłabionych. Zapraszam na jej recenzję.
W okresie jesienno-zimowym przywiązuję jeszcze większą uwagę do nawilżenia mojej cery. W tym okresie jest ona narażona na wiele czynników ją wysuszających, m.in. zimne powietrze, wiatr, mróz czy ogrzewanie w domu, a także zabiegi kosmetyczne. I dlatego też testuję wiele masek o działaniu nawilżającym. Ostatnio mój wybór padł na Garnier Skin Active Hydra Bomb Tissue Night, czyli na Nawilżającą maskę w płachcie na noc z ekstraktem z chabru i kwasem hialuronowym.
Walka z niedoskonałościami i zaskórnikami bywa długa i ciężka. Ja, na co dzień nie mam z tym większych problemów, ale zdarza mi się, zwłaszcza w te kobiece dni, że jakiś nieprzyjaciel pojawi się na mojej twarzy. I co wtedy? Sięgam po Eveline Insta Skin Care Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych.
Już nie pamiętam kiedy ostatni raz publikowałam na blogu swoich ulubieńców kosmetycznych, czyli listę produktów bez których nie wyobrażam sobie życia. Najwyższa pora to zmienić i dlatego też zapraszam was na wpis Kosmetyczni Ulubieńcy Lata 2021.
Przyznam wam się szczerze, że dopiero od roku tak na poważnie wzięłam się za stosowanie kremów z filtrem i pilnuję tego. Codziennie nakładam jakiś na buzię. Dotyczy to zarówno deszczowych dni, jak i tych, w których cały dzień spędzam w domu. Dziś przyjrzymy się filtrowi Nacomi - Next Level SPF50 PA++++ - City.
Bardzo lubię stosować w pielęgnacji kosmetyki naszych rodzimych marek. Dlatego też cieszę się, że wiele firm tak prężnie się rozwija i dostarcza nam produkty, z których możemy stworzyć w pełni całą naszą codzienną pielęgnacje. Gdy tylko Nacomi wypuściła kremy z filtrami to już wiedziałam, że jakiś z nich przetestuję. Mój wybór padł na Nacomi - Next Level SPF50 PA++++ - City - Wodoodporny krem z filtrem SPF 50+.
Lato jest tą porą roku, gdzie zużywam bardzo wiele masek w płachcie. Głównie dlatego, że są szybkie w użyciu i dają ukojenie skórze. Ostatnio testowałam Eveline Q10 Ampoule of Youth, czyli Przeciwzmarszczkową maskę na tkaninie z koenzymem Q10. Zapraszam na jej recenzję.
Biotaniqe jest to polska marka stworzona przez Małgorzatę Ostrowską. Produkty tworzone są w oparciu o innowacyjne rozwiązania, doświadczenie oraz aktywne składniki. Markę Biotaniqe znam i bardzo lubię. Dlatego też dość często do niej wracam. Dziś chcę wam przedstawić recenzję BIOTANIQE CBD Oil anti-aging therapy.
Peeling kawitacyjny jest to zabieg kosmetyczny, którego celem jest oczyszczanie porów oraz pozbywanie się martwego naskórka, poprzez wykorzystanie zjawiska kawitacji. Tego rodzaju zabieg możemy przeprowadzić zarówno w gabinecie kosmetycznym, jak i w domu. Urządzeniem, które pomoże wykonać nam ten zabieg jest Xiaomi InFace Ultrasonic Ionic Cleaner. Zapraszam na jego recenzję.
Krem pod oczy jest to niezbędny element pielęgnacji twarzy. Mianowicie, skóra wokół oczu jest cieńsza niż na pozostałej powierzchni twarzy. Jest ona także bardziej wrażliwa i delikatna, przez co znacznie szybciej widać na niej pierwsze zmarszczki, a po nieprzespanej nocy cienie i opuchliznę. Dziś przyjrzymy się produktowi do pielęgnacji oczu, czyli Eveline Rich Coconut Kokosowy Krem pod Oczy.
Na blogu Kwadrans dla Ciebie znajdziecie wiele recenzji kremów pod oczy. Między innymi:
Krem pod oczy jest to jeden z kosmetyków, bez którego nie wyobrażam sobie swojej pielęgnacji. Kokosowy krem pod oczy od Eveline Cosmetics jest to mój pierwszy produkt do pielęgnacji okolicy oczu tej marki.
Eveline Rich Coconut Kokosowy Krem pod Oczy zamknięty jest w plastikowej tubce o pojemności 20 ml. Dzięki zawartości odżywczych składników między innymi organicznego olejku kokosowego, masła shea, kwasu hialuronowego, ekstraktu z banana ma za zadanie silnie nawilżać, odżywiać oraz wygładzać drobne zmarszczki. Z kolei zawartość kofeiny w kremie ma działać pobudzająco i redukować opuchnięcia. Natomiast probiotyki dbają o naturalny mikrobiom skóry, który utrzymuje ją w dobrej kondycji.
Eveline Rich Coconut Kokosowy Krem pod Oczy ma przyjemny, kokosowy zapach. Jego konsystencja jest kremowa, ale dość lekka. Krem bardzo fajnie i szybko się wchłania. Nadaje się pod makijaż. Kokosowy krem pod oczy od Eveline ładnie nawilża i odżywia okolice oczu. Skóra pod oczami, przy regularnym stosowaniu kremu jest wygładzona, miękka i promienna. Krem zmniejsza widoczność zmarszczek.
Powiem wam, że Eveline Rich Coconut Kokosowy Krem pod Oczy jest jednym z lepszych, drogeryjnych kremów pod oczy, jaki stosowałam. Bardzo podoba mi się w nim to, że można go kupić chyba w każdej drogerii. Nie kosztuje milion monet. A przede wszystkim naprawdę działa. Jak nie lubię zapachu kokosa to tutaj, wcale mi nie przeszkadza.
Aktualnie z serii Rich Coconut testuję piankę do mycia twarzy. Jeszcze bardzo mnie ciekawi płyn micelarny. Jest on na mojej liście produktów do przetestowania. A wy, znacie kokosową serię kosmetyków od Eveline Cosmetics?
Buziaki - Madzia
Flora Siberica jest to naturalna, botaniczna linia kosmetyków do pielęgnacji ciała oraz włosów marki Natura Siberica. Dzięki wzięciu udziału w kampanii organizowanej przez Ambasadorka Kosmetyczna miałam możliwość przetestowania Naturalnego nawilżającego żelu pod prysznic z herbatą kurylską Flora Siberica. Zapraszam na recenzję.
